https://plus.google.com/u/0/117963818433955131256/posts
Trwało krótko, przelotnie
Minęło bezpowrotnie
jak błysk promienia zza chmur zasłony
poraziło blaskiem, przeraziło
zadrżały podwaliny, zachwiały się
cieniem ukośnym, powłóczystym
padły pod stopy.
Kilka ludzkich postaci
zgniótł nieubłagany
kinematograf czasu
jak ziarna piasku w klepsydrze
przesypali się inni z góry na dół
i odwrotnie
sromotnie.
Groby bez ciał
niezmartwychwstałych
zarosły samosiewną miłością
wieczności!
http://pl.pinterest.com/pin/111816003218329035/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz