Jaskinia Platona
Lubię jaskinię Platona
chłodno jest w niej , przyjemnie
plecami do świata odwrócona
oglądam ruszające się cienie.
Oto teatr na skalnej ścianie
szarawe kształty człowiecze
odprawiają rytualny taniec
migając w płomykach świeczek .
Jeden cień odszedł do boku
przygląda się tańczącym
ledwie widoczny w półmroku
zniknąć usiłujący ...
Inny trzyma się centrum ściany
jego zarys wyraźny ,powiększony
czasami w bezruchu zatrzymany
chciałby być bardziej zauważony.
Wiele plamek zlewa się w jedną
jakby mocniejszą tym połączeniem
by nie być tą odłączoną , biedną
zaledwie widocznym cieniem.
Lubię chwilami tę jaskinię Platona
gdy na cienie się napatrzę
wychodzę umocniona
uczestniczyć w życia teatrze.
(A.Wadolowska)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz